- Tell me a story, Silver. - What story? - The story of what happened next. - That depends. - On what? - On how I tell it. ... That depends on how you want to write it, moja kochanie... < Nie wie jak napisac te historie >
piątek, 28 listopada 2014
Chłepcząc.
czwartek, 22 maja 2014
Wspomnienie.
Kiedys spojrzal na mnie i powiedzial:
- Nazwe Cie "Tula".
Usmiechnelam sie, ufnie, obracajac w glowie podznaczenie: od
"tulenia", pomyslalam, instynktownie, naturalnie.
- Podoba Ci sie?
Skinelam glowa, wciaz widzac swiat w podcieniach purpury.
- Przeciez tyle znaczen za tym. Na
przyklad: tarantula.
Jakis swiat splonal w tym wlasnie momencie. Smetne "pyk".
Mysle, ze o tym wiedzial.
Od tamtej pory wyrachowanie smakuje w naprawde przedziwny sposob.
czwartek, 20 marca 2014
Saint.
Jak dbać o milość?
Kiedy już pierwotne pożądanie przywdziewa kapcie i tylko czasem roziskrzy się rozbuchanym snem.
Kiedy już w spojrzeniu odbija się kobieta, nie zdobycz.
Kiedy już szpilki na obcasach są tylko służbowym bodźcem.
Kiedy już na progu wita się wygoda z samotnością.
Można pozostać dziwką na wyłączność.
Albo ... < uśmiech >
Wrocila.
< Chateau Yon-Figeac, Saint-Emillion Grand Cru, 2004 >
Kiedy już pierwotne pożądanie przywdziewa kapcie i tylko czasem roziskrzy się rozbuchanym snem.
Kiedy już w spojrzeniu odbija się kobieta, nie zdobycz.
Kiedy już szpilki na obcasach są tylko służbowym bodźcem.
Kiedy już na progu wita się wygoda z samotnością.
Można pozostać dziwką na wyłączność.
Albo ... < uśmiech >
Wrocila.
< Chateau Yon-Figeac, Saint-Emillion Grand Cru, 2004 >
czwartek, 20 lutego 2014
12.02.2011
Nosze w sobie zarodki slonca; dojrzewaja plynnie, mdlejaco, chronione
cienka zaslonka jego powiek. Jestem jak namalowana na szkle jego palcow. W ich
opoce jestem nieskonczenie delikatna ale paradoksalnie silniejsza niz
kiedykolwiek. Pragne i otrzymuje.
Nigdy nie przestane Ci dziekowac za jego istenienie i brak koniecznosci
umierania.
< To bylo. Tak jest. Ale dzis pekam i krusze sie, a moj mialki pyl drazni jego stopy>
Subskrybuj:
Posty (Atom)